Kto nigdy nie szukał ze łzami w oczach dokumentu potrzebnego na wczoraj? A przecież chowając go, odłożyliśmy w takim miejscu, żeby nie szukać... Komu nie zdarzyło się kląć na czym świat stoi, bo kluczyki od samochodu schowały się gdzieś, a tu zaraz dzieci spóźnią się do szkoły, a dorośli do pracy? A zdarzyło się Wam leżeć w łóżku wieczorem i pomyśleć o czymś ważnym do zrobienia jutro, ale nie chciało się Wam wstać i zapisać tego? Byliście przekonani, że rano bez problemu przypomnicie sobie co to było, a tu... guzik!!! Kto stał przed portem płatniczym w sklepie przy kasie i za całe złoto świata nie mógł sobie przypomnieć PIN-u do karty? Dziura w mózgu, całkowita amnezja! Albo inaczej: Wasze dziecko całe popołudnie nie może nauczyć się wiersza... albo definicji ampera (brrr)... Jeśli nigdy nie spotkała Was któraś z powyższych sytuacji, zazdroszczę Wam! Niektórzy dzwonią do córki z płaczem, pytając gdzie może być ten potrzebny dokument (pozdrawiam, Mamo;)
Ja i tak mam niezłą pamięć wzrokową i zwykle jestem ostatnią deską ratunku domowników (prawdą jest powiedzenie, że nic nie jest bezpowrotnie zgubione, dopóki twoja mama nie powie, że nie ma pojęcia gdzie to jest), ale postanowiłam poćwiczyć swoją pamięć. Znalazłam trochę ćwiczeń w internecie, np:
Cały artykuł znajdziecie tutaj.Ja i tak mam niezłą pamięć wzrokową i zwykle jestem ostatnią deską ratunku domowników (prawdą jest powiedzenie, że nic nie jest bezpowrotnie zgubione, dopóki twoja mama nie powie, że nie ma pojęcia gdzie to jest), ale postanowiłam poćwiczyć swoją pamięć. Znalazłam trochę ćwiczeń w internecie, np:
Puść oko
Wystarczy przez 30 sekund wodzić oczyma z
jednej strony na drugą, by mózg usprawnił zdolność zapamiętywania!
Horyzontalne ruchy gałki ocznej ułatwiają współpracę prawej i lewej
półkuli mózgu. Wykonuj wodzenie oczyma z jednej strony na drugą. Potem
spróbuj robić gałką oczną ósemki – raz w jedną stronę, raz w drugą.
Takie ćwiczenie warto robić kilkakrotnie w ciągu dnia również ze względu
na higienę wzroku. Ćwiczenie nawilża gałkę oczną. Przy komputerze
mrugasz 5 razy rzadziej, oczy wysychają i stają się drażliwe.
Jedź i słuchaj
Ale tym razem nie muzyki, ale języka obcego.
Załatwiasz dwie sprawy. Ćwiczysz na rowerze stacjonarnym i szkolisz
język obcy. "Języka uczymy się nie tylko poprzez tłumaczenie słów, ale
poprzez dźwięk, ton, czyjeś intencje" – wyjaśnia Jakub Avenarius, lektor
języka angielskiego. Z melodii języka możesz sporo zrozumieć. W tym
czasie angażujesz swój mózg bardziej niż tłumacząc ze słownika, bo
uruchamiasz kojarzenie i wnioskowanie.
Googluj
Mózg szczególnie pobudza wyszukiwanie
różnego rodzaju informacji w sieci. Dlatego właśnie jak najczęściej
używaj wyszukiwarek – gimnastykuj szare komórki, szukając jak
najtrafniejszych haseł wywoławczych. Badania naukowe dowiodły, że już
kilka dni takich aktywnych poszukiwań sprawi, że partie mózgu
odpowiedzialne za podejmowanie decyzji uaktywnią się, a Ty poczujesz się
sprawniejszy intelektualnie. Teraz już Twój szef nie ma argumentów, by
zabronić Ci szperania w sieci!
Gra w skojarzenia
Raz w tygodniu zrób sobie przerwę od
telewizji. Z dużą dozą prawdopodobieństwa można stwierdzić, że wiele z
ogólnej wiedzy o świecie nie stracisz. W tym czasie zagraj w
skojarzenia. Sam albo w parze.
Najprostsza gra polega na tym, że piszesz na
kartce pierwsze słowo, np. rower. I chowasz notatkę. Potem dopowiadasz
(lub dopowiadacie) wszystko, co się z rowerem kojarzy: jazda, koła,
ciepło itd. Zabawa powinna trwać około 15 minut. Ciekawe, czy na końcu
będziesz pamiętał słowo wyjściowe? Ta prosta gra mocno pobudza
wyobraźnię, a z drugiej strony wprowadza w stan odprężenia bardziej niż
kwadrans na wiadomości.
Oddychaj przeponą
Mózg bywa niedotleniony prawdopodobnie
również dlatego, że nie umiesz dobrze oddychać. Oddychanie to proces
mimowolny i z tego powodu często zaniedbywany. Zbyt płytki oddech nie
pozwala dostarczać odpowiedniej ilości tlenu, zbyt głęboki utrudnia
przyswajanie na poziomie komórkowym. Efekt? Słaba koncentracja i
zmęczenie. Oddychaj przeponą. Nabieraj powietrze powoli nosem, tak by
brzuch (a nie klatka piersiowa) zrobił się jak balon. Potem powoli
wypuść.
Prasówka
Zwykle czytasz o poranku doniesienia
gospodarcze? Jutro zrób sobie od nich przerwę. W czasie kwadransa
prasowego zapoznaj się z nowinkami technologicznymi. To nic, że
zrozumiesz jakieś 30%. Lawrence Katz i Manning Rubin w swojej książce
pt. "Zachowaj sprawność umysłu" piszą, że pod wpływem przyzwyczajeń
zaczynasz działać mechanicznie, a nie kreatywnie. "Tymczasem niewielkie
zmiany w codziennych nawykach zmuszają komórki nerwowe do tworzenia
między sobą dodatkowych połączeń" – wyjaśnia Piotr Wilczyński.
Myj zęby lewą ręką
Oczywiście, jeśli jesteś praworęczny.
Przyjrzyj się, jak wiele rzeczy wykonujesz nawykowo: włączasz ekspres,
uruchamiasz golarkę, sięgasz po garnitur. Co się dzieje, gdy coś
pokrzyżuje Ci plany? Na przykład zabranie chwilowo wody. W pierwszym
momencie wpadasz w panikę i rzucasz mięsem, by po chwili szybko
przeanalizować i znaleźć rozwiązanie. Wtedy Twój mózg wchodzi na wyższe
obroty! Przyswajasz nowe informacje. Każde nowe wyzwanie powoduje, że
neurony intensywniej współpracują.
I jeszcze inne artykuły na temat pamięci:
http://www.poradnikzdrowie.pl/psychologia/dusza/sposoby-na-dobra-pamiec-cwiczenia-dieta-ruchu-sen_36335.html
http://www.poradnikzdrowie.pl/psychologia/dusza/jak-skutecznie-cwiczyc-pamiec_37046.html
http://www.poradnikzdrowie.pl/psychologia/dusza/trening-umyslu-czyli-cwiczenia-na-dobra-pamiec_36836.html
A jak Wy ćwiczycie swoją pamięć? Może po lekturze artykułów okazało się, że nawet nie wiedząc o tym, ćwiczycie pamięć?
Pozdrawiam - Elwidu
Ależ wiadomo że amper to culomb na sekundę :-)
OdpowiedzUsuńOsobiście walczę z czymś innym, a mianowicie pamięcią krótkotrwałą. O ile bowiem nie mam problemów z ogarnięciem jakiejś wiedzy, to często zdarza i się zapomnieć "gdzie jest to co przed chwilą miałem w ręku". I okazuje się że położyłem gdzieś, potem o czymś pomyślałem i .... czarna dziura. Poszukiwania kończą się tym, że odnajduję klucze w pudełku z gwoździami (bo klucze miałem w ręku szukając gwoździ), śrubokręt w zlewie a telefon obok mąki :-)
Znam to, aż za bardzo! Moja koleżanka wychodząc z domu i zamykając drzwi, powtarza sobie głośno: "zamknęłam drzwi na klucz". Podobno działa...
Usuń