Elwidu

Elwidu

piątek, 29 lipca 2016

Moje lenistwo...

Jestem leniem. Niby mam czas, a ani za mną, ani przede mną... Coś tam dłubię, ale efekty... Zresztą, zobaczcie sami...
 
Kolczyki stworzone z potrzeby chwili...
 
I chusta, zrobiona, bo akurat miałam włóczkę ;)
 
Od dawna chciałam uszyć taki fartuszek z koszuli i nareszcie złapałam natchnienie...
 
Ostatnia robótka, która zeszła z mojego szydełka. Czeka ma krochmalenie i napięcie. Pochwalę się jak będzie gotowa do pokazania ;)

Pozdrawiam weekendowo - Elwidu

czwartek, 21 lipca 2016

Jesteśmy jagódki...

U Was też sezon na jagody? Krótki to czas, a tyle do zrobienia! U nas na pierwszy ogień poszły jagodzianki.


Ciasto:
  • 1 kg mąki pszennej
  • 4 jajka
  • 1 szklanka cukru
  • 2 czubate łyżki masła/margaryny
  • 10 dag świeżych drożdży
  • 1 1/2 szklanki mleka
  • szczypta soli
 Nadzienie:
  • 1 kg jagód
  • 4łyżki bułki tartej
  • 6 łyżek cukru
  • 3 torebki cukru waniliowego
  • 1 jajko i odrobina mleka do posmarowania bułeczek
  • kruszonka
Przebrane jagody opłukać i pozostawić na sitku, by obeschły. 
Drożdże wymieszać z łyżeczką cukru i łyżką mąki. rozprowadzić szklanką ciepłego mleka, odstawić do wyrośnięcia w ciepłe miejsce. 
Jajka ubić z cukrem. Do miski z mąką wlać wyrośnięte drożdże, wymieszać. Dodać jajka z cukrem i roztopione letnie mało/margarynę. Wyrabiać, aż cisto zacznie odstawać od ręki. odstawić do wyrośnięcia. 
Jagody przełożyć do salaterki, wymieszać z cukrem waniliowym, cukrem kryształem oraz bułką tartą. 
Gdy ciasto wyrośnie, odrywać kawałki, rozpłaszczać na dłoni, łyżką nakładać jagody i starannie zlepiać. Zostawić na blaszce do wyrośnięcia w cieple (w dość dużych odległościach od siebie). 
Gdy wyrosną, posmarować jajkiem roztrzepanym z odrobiną mleka. Wstawić do piekarnika nagrzanego do temp. 180*C. Piec do chwili, gdy się ładnie zarumienią. U nas najlepiej "schodzą" z mlekiem, jeszcze ciepłe ;)
 
A co Wy robicie z jagód i innych owoców sezonowych?
 
Pozdrawiam letnio - Elwidu