Elwidu

Elwidu

środa, 27 marca 2019

Przeczytałam 6

No normalnie jak tak można! Przeczytałam książkę "House of cards" M.Dobbs'a i jestem zbulwersowana! Przedstawiona manipulacja w rządzie jest dla mnie obezwładniająca. I zdaję sobie sprawę, że nie jest to fikcja - w mniejszym lub większym stopniu dzieje się tak naprawdę. Zabrałam się kiedyś do oglądania serialu, który powstał na podstawie tej książki i poległam na pierwszym odcinku, więc do książki podeszłam z dużym sceptycyzmem. Ale wciągnęła mnie. Czytaliście? Oglądaliście serial? Jakie są Wasze wrażenia?

Pozdrawiam Was, nadal w szoku - Elwidu

niedziela, 24 marca 2019

Tatar

Był czas, gdy zastanawiałam się, jak można jeść surowe mięso! Teraz pasjami baaaardzo lubię zjeść... no właśnie, surowe mięso, czyli tatara. "Zaraziła mnie" tym daniem koleżanka z pracy. Tak apetycznie opowiadała w jaki sposób przygotowuje tatara, że postanowiłam spróbować. Dobry wyszedł! I teraz od czasu do czasu przygotowuję sobie coś takiego w domu, czasem któraś z moich Siostrzyc przygotuje i poczęstuje ;)


Mięso mielone wołowe mieszam z cebulą, żółtkami, drobno pokrojonymi ogórkami kiszonymi, marynowanymi pieczarkami, solą, pieprzem, musztardą ostrą. Dobrze mieszam i gotowe! Podaję z chlebem. Mmmm.... Ale nabrałam ochoty na tatara!

Jakie dodatki wy wybieracie do tatara? Może macie jakiś trik, dzięki któremu smakuje on jeszcze lepiej? Dajcie znać.

Pozdrawiam z okolic lodówki - Elwidu

środa, 20 marca 2019

Filmowo 25

Nawinął mi się przed oczy film z Robertem Redfordem i Jane Fondą "Nasze noce". Z ciekawością zaczęłam go oglądać i gorąco polecam. Film nie o młodych i pięknych ludziach, ale o mocno dojrzałych i pięknych ludziach. O samotności i o tym w jaki sposób można sobie z tą samotnością radzić. Co zrobilibyście, gdyby ktoś Wam, już w zaawansowanym wieku, zaproponował wspólne spędzanie nocy? Dlaczego? I po co? Zobaczcie sami...

Pozdrawiam bardzo ciepło - Elwidu

niedziela, 17 marca 2019

Po warsztatach

W piątek zebrałyśmy się z grupą świetnych Babek i uczestniczyłyśmy w warsztatach. Śmiechu było dużo, ogrom dobrej energii i intensywna praca pod okiem Pani Basi. A co robiłyśmy? A proszę bardzo, oto nasze dzieła...



Najpierw pomalowałyśmy konia na biało, potem na kolor, który miał prześwitywać, następnie znowu na biało, a na koniec przecieranie papierem ściernym i lakierowanie. Efekt bardzo mi się podoba, a co Wy na to? Myślę, że reszta dziewczyn też zadowolona. Nie wszystkie qnie brały udział w sesji fotograficznej, ponieważ jeszcze się suszyły ;) 
 
Na fali weny, po powrocie do domu, zrobiłam wielkanocne drzewko, na które miałam ochotę już od dawna
  
oraz jajko wielkanocne


Bardzo cieszę się z tych warsztatów, zwłaszcza, że planujemy spotykać się systematycznie. Mam nadzieję, na zyskanie napędu do tworzenia różnych rzeczy nie tylko tam, ale również w domu. Z niecierpliwością czekam na następne spotkanie, bo w grupie Babek jest moc!

A co Was "natycha"?

Pozdrawiam, nadal pod wrażeniem - Elwidu

niedziela, 10 marca 2019

A to ciekawe 4

Słyszeliście to powiedzenie w stosunku do maleńkich dzieci, że wypłacze się i zaśnie? Gdy moje Dzieci były małe, czasem miałam ochotę zostawić je w łóżeczku do samodzielnego zaśnięcia. Zawsze jednak po chwili nie wytrzymywałam i biegłam ocalić ze szponów samotności. Nie zawsze byłam z tego zadowolona, ale okazuje się, że instynkt dobrze mi podpowiadał. Dlaczego nie można zostawiać dziecka żeby się wypłakało i zasnęło? Przeczytajcie artykuł "Zasypianie ze łzami w oczach". Dla mnie fantastycznie napisany, bardzo ciekawy i dający do myślenia. 

 7490967888_727d3f801a_k

 Pozdrawiam, nadal pod wrażeniem - Elwidu

niedziela, 3 marca 2019

Sercowa sprawa

No dobra, poddałam się modzie. Na FB pełno jest zdjęć serc robionych na szydełku. Są przepiękne! Postanowiłam mieć takie i ja. Wobec czego siedzę i dziergam. Na razie mam tyle:



 A przede mną jeszcze tyle ;)







 Na razie tyle. Mam nadzieję, że dziewczyny z FB z grupy Uwielbiam szydełkowanie nie będą miały mi za złe, że zamieściłam tu ich wzory. Na większości wzorów są ich znaczki. 

Co Wy na to, tzn. na serduszka? Dacie się zawirusować tą epidemią?

Pozdrawiam z szydełkiem w dłoni - Elwidu