Elwidu

Elwidu

niedziela, 11 stycznia 2015

Zanotuj to!

Macie tak, że nagle trzeba coś zapisać, a tu pod ręką ani kartki, ani długopisu? Ja, niestety, bardzo często z obłędem w oczach biegałam po domu, mówiąc do telefonu: poczekaj, poczekaj, gdzieś tu miałam jakąś kartkę. W ramach organizowania domu/życia postanowiłam, że nie pozwolę się tak traktować rzeczom nieożywionym! Przecież wiem, że gdy czegoś gorączkowo szukam, to ta rzecz leży gdzieś sobie dobrze schowana i śmieje się ze mnie!Tak więc zrobiłam sobie notes, do czego i Was bardzo zachęcam.

Czego będziemy potrzebować? Zadrukowanych z jednej strony kartek, nożyka do cięcia, linijki, kleju typu wikol, pędzelka i klipsów do papieru.

 
Kartki układamy równo, odmierzamy połowę strony i przecinamy nożykiem. Potem tę połówkę przecinamy znowu na pół. Powstaje nam format A6 (połowa zeszytu).


Powstałe kartki wyrównujemy i spinamy klipsami.




Pędzelkiem nakładamy dość grubą warstwę kleju na spięty grzbiet...


...i odkładamy aż zaschnie klej.


Efekt końcowy wygląd tak jak wyżej: kartki sklejone, więc nie rozpadają się i mogą leżeć i czekać na zapisanie!

A na czym Wy zapisujecie? Na paragonach? Listach zakupów?

Pozdrawiam i biegnę wesprzeć WOŚP! - Elwidu

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz