Popłakałam sobie na filmie. Tak od serca. Co prawda "Mój biegun" jest filmem z 2013 r., ale dopiero teraz zebrałam się do obejrzenia. Film o sile, o tym ile może znieść człowiek, ile ciosów jest w stanie wytrzymać Rodzina. Kiedy jeszcze ma się świadomość, że film jest prawdziwą historią, własne problemy tak jakby trochę bledną (przynajmniej moje). Zachęcam Was do obejrzenia.
Pozdrawiam, życząc siły - Elwidu
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz