Witam Was świątecznie! Mam nadzieję, że spędziliście rodzinne Święta, odpoczęliście i teraz rozpiera Was energia do działania. Bo mnie tak!
Postanowiłam Wam pokazać jak zrobiłam zimowe drzewko dla Koleżanki Madzi :)
Wykorzystałam: szklankę po świecy, kamienie, patyk, styropian, rafię zieloną i czerwoną, kulę styropianową, cekiny, szpilki oraz białą bibułkę.
Wyłożyłam szklankę bibułką, a na dno położyłam kamienie (żeby obciążyć bibułkę).
Patyk zaostrzyłam z obu stron, wbiłam jeden koniec w kawałek styropianu dopasowany wielkością do szklanki.
Kulę styropianową owinęłam białą bibułką i przypięłam cekinami ze szpilkami, a następnie nadziałam ją na drugi koniec zaostrzonego patyka. Na styropian w szklance położyłam kamyki tak, żeby go nie było widać. Bibułkę wystającą ze szklanki wywinęłam na zewnątrz i przewiązałam czerwoną rafią. Jeszcze tylko trochę zielonej rafii przy "pniu" i gotowe! Zamiast szklanki po świecy może być inna szklanka lub doniczka. Albo jakiś inny pojemnik.
Takie piękne serduszko z papierowej wikliny dostałam od Anetki :* Dziękuję bardzo! Jest przepiękne!
A tak prezentuje się ono na moim oknie - krajobraz jeszcze bez śniegu ;)
Jeszcze chciałabym Wam pokazać prezent dla moich Rodziców, wykańczany do ostatniej chwili - anioł Tilda.
A jak Wasze prezenty - te darowane i otrzymane? Ręcznie robione, czy kupione? Trafione, czy takie sobie? Dajcie znać...
Pozdrawiam Was z zaśnieżonej już okolicy - Elwidu
Fajne drzewko!!!
OdpowiedzUsuńDziękuję! I do tego dość proste w wykonaniu. Pozdrawiam
Usuń