Elwidu

Elwidu

wtorek, 30 września 2014

Niedługo wakacje

Minął czwarty tydzień roku szkolnego, czyli wrzesień mamy za sobą. Ostatnio powiedziałam Kubusiowi, że już za 9 miesięcy wakacje. Popatrzyła na mnie dziwnie - ciekawe o co mu chodziło?  

Mam nadzieję, że macie już opanowany chaos związany z początkiem roku szkolnego: dzieci zapisane na dodatkowe zajęcia, obiady i składki zapłacone, a Rodzina weszła w koleiny wczesnego wstawania i odrabiania lekcji. My postanowiliśmy (komisyjnie: ja i ja) wrócić do rutyny porannej i popołudniowej. W zeszłym roku, żeby usprawnić poranki i ułatwić popołudnia i wieczory, spisaliśmy z Dziećmi co mają zrobić rano przed wyjściem do szkoły, co jest do zrobienia po południu, przed zabawą i oglądaniem TV (z komputera moje Dzieci korzystają w weekendy, chyba, że muszą skorzystać w celach "szkolnych" w trakcie tygodnia) oraz wieczorem przed pójściem spać. Plany dzieci są mocno zbliżone, choć różnią się pewnymi szczegółami.
 A oto i one: 


Generalnie rano Tosia ma dwa punkty więcej, ale zaraz to wytłumaczę. I tak rano dzieci mają zrobić: umyć się, ubrać się, pościelić łóżko, uczesać włosy (tylko u Tosi - ma długie włosy i bardzo nie lubi ich czesać; Kuba nie potrzebuje przypomnienia - a może nie czesze się?), zjeść śniadanie, spakować II śniadanie (Tosia, bo Kubuś nie je II śniadania). Nie jest zapisane, ale dodatkowym punktem programu dla obojga jest umycie zębów.
 
Popołudnia: dopiero teraz zobaczyłam, że Tosia nie ma rozpisanych, tak jak i obowiązków:) Ale i tak wie co ma robić. A wracając do popołudnia: po powrocie ze szkoły (Tosia po pobycie w świetlicy) i chwili odpoczynku - odrabianie lekcji. Ja zwykle w tym czasie przygotowuję lub kończę robić obiad. Sprawdzam Tosi odrobione lekcje, czasem przepytuję Kubusia i siadamy do obiadu. Potem pakowanie się na następny dzień do szkoły i czas wolny - chyba, że są jakieś zajęcia dodatkowe w tym dniu. 

Wieczorem dzieci mają znieść plecaki szkolne na dół i zostawić w "strefie zrzutu" - wyznaczonym do tego celu miejscu, gdzie (raczej) nikt się o nie nie zabije. Robimy kolację ok. 19.00, a o 20.00 dzieci idą na górę do swoich pokoi i mają jeszcze czas na przygotowanie ubrania na następny dzień (raczej tylko Tosia i to nie zawsze), umycie się, pobawienie. Potem zejście do nas po całusa i książka w łóżku przed spaniem (jeśli jest na to czas). Światło u Tosi gasimy o 21.00, u Kuby pół godziny później. Staram się pilnować godzin gaszenia światła, bo niestety rano przy budzeniu widzę, że ktoś poszedł później spać.

Ponieważ rano Tosia miała w zeszłym roku problem z ogarnięciem się, w tym roku postanowiłam, że wprowadzimy "Kartę punktualnych poranków" znalezioną w necie na mamyklendarz.pl. Po zdobyciu 5 naklejek, niekoniecznie w jednym tygodniu, jest nagroda - u nas mała figurka kucyka, długopis lub coś w tym stylu. Naklejka jest przyklejana wtedy, gdy Tosia jest gotowa do wyjścia do szkoły, zanim przychodzi czas na wyjście z domu, czyli odhaczy wszystko, co ma na liście. I powiem Wam, że bardzo nam się Karta sprawdza! Tosia bardzo stara się zdobyć naklejkę, choć oczywiście są dni, gdy to się nie udaje, ale generalnie poranki są łatwiejsze. Jeśli jesteście zainteresowani Kartą podaję link:
http://mamykalendarz.pl/images/dodatki/PDF/karta-punktualne-poranki.pdf 

Kolejnym tematem który wraca z nowym rokiem szkolnym są II śniadania.  Staram się, żeby były one smaczne, ciekawe i żeby nie wracały do domu. Przekonuję się, że zwykła kanapka jest nudna i wraca z Tosią. Tragedii nie ma, bo Tosia je obiady w szkole, ale warto coś przegryźć pomiędzy śniadaniem a obiadem. Nie daję jej do szkoły słodyczy, zresztą wychowawczyni też prosiła o to, więc nie ma gadania. Jeśli coś słodkiego to ciastko lub kawałek czekolady. Niestety, w sklepiku szkolnym słodyczy jest pod dostatkiem, więc czasem zakupy są dokonywane. Zrobiłyśmy z Tosią listę tego, co może się znaleźć w pudełku z II śniadaniem - na co obie się zgadzamy:
  • winogron
  • jabłka
  • śliwki
  • banan
  • mandarynka
  • pomarańcza
  • kiwi
  • melon
  • nektarynka
  • gruszka
  • szaszłyki z ww owoców
  • fasolka szparagowa (ugotowana)
  • ogórek
  • pomidor
  • marchewka (do wypróbowania)
  • zielony groszek (ugotowany)
  • krakersy
  • orzechy (różne)
  • jogurt w tubce
  • mus owocowy
  • małe wafelki ryżowe
  • biszkopty 
  • gofry (do wypróbowania) 
  • makaron kokardki (do wypróbowania)
  • kawałki czekolady
Po trochu próbujemy wprowadzać w życie te propozycje. Niestety, często to, co jednego dnia było pyszne, innego wraca do domu. Przy okazji tygodniowych zakupów staram się pamiętać o zakupach na II śniadania. Czasem zdarza się, że jakimś magicznym sposobem dwa dni po zakupach wszystko znika:) Nikogo za rękę nie złapałam, ale mam swoje podejrzenia - dzieci mówią, że to na pewno kot wyjada przysmaki. Nieustannym źródłem inspiracji śniadaniowych jest dla mnie internet - tutaj link do kilku z nich

Jeśli macie ochotę, poczytajcie o diecie dla bystrzaków
http://w-spodnicy.ofeminin.pl/Tekst/Zdrowie/532371,1,Praca-mozgu--dieta-a-praca-mozgu.html

Wcześniej pisałam, że Tosia chce dostawać z II śniadaniem liściki ode mnie. Bardzo mnie to cieszy, choć rano nie zawsze jest łatwo wymyślić coś na teraz. Wzięłam się więc na sposób i spisałam sobie trochę na zapas. Ponadto liścik staram się przygotować wieczorem, a rano tylko włożyć do pudełka. Generalnie wszystko co może bez szkody spędzić noc w pudełku na II śniadanie przygotowuję wieczorem, bo rano czas pędzi z kosmiczną prędkością! Podaję Wam listę pomysłów moich i inspiracji z netu, może komuś się przyda:
  •  sprawiasz, że jestem szczęśliwa
  • pamiętaj, jak bardzo kocham Cię dzisiaj
  • jesteś słodka
  • myślę, że jesteś niesamowita
  • uśmiechnij się! Kocham Cię!
  • jesteś kimś wyjątkowym
  • jesteś bardzo mądra
  • każdego dnia kocham Cię bardziej
  • całuski
  • miłego dnia
  • czy już Ci mówiłam jaka jesteś świetna?
  • jesteś moim słoneczkiem
  • życzę Ci fantastycznego, radosnego, niesamowitego dnia
  • jestem Twoją największą fanką
  • myślę o Tobie
  • myślę o Tobie i mam nadzieję, że masz świetny dzień
  • wierzę w Ciebie
  • dziś kocham Cię bardziej niż wczoraj
  • myślę, że jesteś świetna
  • jestem z Ciebie dumna
  • świetnie dziś wyglądasz
  • powodzenia
  • pracuj ciężko
  • spraw, żeby dzisiejszy dzień był świetny
  • właśnie o Tobie myślę
  • witaj, Słoneczko
  • kochamy Cię
  • jesteś światłem mojego życia
  • nigdy się nie poddawaj
  • kocham cię bardziej niż ciasteczka 
  • kocham Cię bardzo, bardzo, bardzo...
  • jesteś dla mnie kimś wyjątkowym
  • dziś jest Twój szczęśliwy dzień! Czuję to!
  • ktoś myśli o Tobie właśnie teraz
  • uśmiechnij się! Tak, do Ciebie mówię!
  • wszystko będzie dobrze
  • cześć, Piękna!
  • jesteś moim Numerem 1
  • masz piękny uśmiech
  • dziś jest Dzień Uśmiechu
  • wierzę w Ciebie
  • jesteś jedyna w swoim rodzaju. Nie ma nikogo takiego jak Ty
  • jesteś dla mnie błogosławieństwem
  • bez Ciebie wszystko jest inne
  • świetna robota!
  • dziękuję Ci za to, że jesteś
  • jesteś wspaniałą Córeczką
  • podejmujesz dobre decyzje
  • możesz być z siebie dumna
Jeśli macie jakieś jeszcze propozycje - podzielcie się nimi w komentarzach, stworzymy bazę liścików ;) Ja swoje liściki piszę na karteczkach samoprzylepnych, choć wcale nie chcą się trzymać pudełka. Zgromadziłam mini kolekcję karteczek i codziennie zmieniam je:



Jest trochę zabawy z przygotowywaniem II śniadania w ten sposób, ale nagrodą dla mnie jest gdy Tosia podgląda przed włożeniem do plecaka co dostała w pudełku, ale tak, żeby nie przeczytać karteczki, bo to dopiero w szkole...

A jakie Wy macie pomysły i patenty na ułatwienie sobie i dzieciom poranków i wieczorów? Jak i co pakujecie na II śniadania? Zróbmy pogotowie śniadaniowe!

Doczytaliście do końca? Gratuluję cierpliwości!!!

Dziś jest Twój szczęśliwy dzień! Czuję to!!!

Pozdrawiam, Elwidu

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz