I moje miejsce pracy:
Po oszlifowaniu, a przed malowaniem...
A po zabawie - seans filmowy, kawa i lody... mmmmm....
I jeszcze takie dziwolążki z działki moich Rodziców: wiecie może co to jest? Wygląda jak grzyb jakiś, ale jest bardzo twarde. I brzydkie ;)
Pozdrawiam Was rozbawiona do reszty - Elwidu
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz