Elwidu

Elwidu

wtorek, 14 października 2014

I jeszcze jeden i jeszcze raz...


Wiem, wiem: jestem monotematyczna... Ale cóż, dostałam przesyłkę i nie zawaham się jej użyć -  parafrazując klasyka ;) Szczerze mówiąc, to chyba powinnam kilka razy dziennie zmieniać biżuterię, żeby to wszystko nosić... Poratowały mnie Dziewczyny z Pracy i kilka drobiazgów powędrowało do nich - dzięki Dziewczyny! 
Kolczyki z czarnymi koralikami stworzyłam w serii - odkryłam w swoich zasobach zestaw czarnych koralików i (ponieważ kocham ten kolor) nie mogłam im się oprzeć...








Bransoletki powstały szybko, bo jednej nocy :) Kiedy wszyscy idą spać i nikt nie chce: jeść, pić, bawić się, odrabiać lekcji, grać w gry itp. ja mogę działać... To taki sympatyczny czas, choć Dzieci mam już duże i w ciągu dnia też mam chwile dla siebie. Ta sznurkowa chodziła za mną od dawna, muszę do niej jeszcze dorobić naszyjnik i chyba zrobię jeszcze kilka z innymi kolorami koralików.



I jeszcze naszyjniczek dziecięcy.



Pozdrawiam Was, nadal z koralikami zamiast oczu - Elwidu

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz