Ciasto - przebój swego czasu. Też tak macie, że jak nastanie w domu moda na któreś ciasto, to robicie i robicie, dopóki się nie znudzi? U mnie tak jest. Z tym ciastem nie było inaczej: robiłam swego czasu dość często, a teraz sporadycznie pojawia się na naszym stole. Słodkie jak ulepek, ale od czasu do czasu da się zjeść z przyjemnością. Tanie nie jest, ale cóż... Czasem można zaszaleć...
No, to zaczynamy
Ciasto:
12 jajek
2 szkl. cukru
30 dag zmielonych orzechów włoskich
6 łyżek zmielonych herbatników
1 płaska łyżka proszku do pieczenia
Ubijamy pianę z białek,dodajemy cukier nadal ubijając, a następnie dodajemy żółtka (jak na biszkopt). Gdy wymieszamy białka, cukier i żółtka dodajemy orzechy, herbatniki i proszek do pieczenia i mieszamy. Pieczemy ciasto (ok. 45-50 min w 175*C).
Masa:
kostka masła
puszka masy krówkowej lub ugotowanej masy z mleka skondensowanego słodzonego
Masło ucieramy z masą krówkową (powoli dodajemy masę).
Ciasto kroimy na dwie części. Na dolną część wykładamy połowę masy krówkowej z masłem, przykrywamy drugą częścią ciasta, na wierzch druga połowa masy, posypujemy okruchami ciasta z dodatkiem orzechów włoskich. Zjadamy ;)
Pozdrawiam baaaardzo słodko - Elwidu
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz