Elwidu

Elwidu

piątek, 6 lipca 2018

Anioł

Zrobiłam sobie anioła. Opowiadałam Wam już o świetnej bibliotece? Opowiadałam, tutaj. Ponownie wybrałam się w to miejsce bardzo mnie inspirujące, a efektem tego wyjazdu jest Anioł. Od dawna chciałam się nauczyć robić anioły i oto jest! Mój osobisty Anioł Stróż :)





Jestem z niego bardzo dumna, znajomi pytają o następne. Hmmm.... Może kiedyś... Im dłużej u mnie stoi, tym większej nabieram ochoty na jeszcze jednego. Planuję dodać mu jakieś kwiaty lub coś w tym rodzaju. Specjalnie dół sukienki jest rozłożysty, żeby dało się coś tam jeszcze dodać. Pomyślimy, zobaczymy...
I jeszcze chciałam Wam pokazać mojego storczyka. Kwitł, gdy go dostałam 4 lata temu, a potem już nie. W tym roku porozmawiałam sobie z nim poważnie. Powiedziałam, że chyba pozbędę się go, jeśli nie będzie kwitł. Jakież było moje zdziwienie,  gdy po kilku dniach zobaczyłam pęd kwiatowy! Bardzo mi się podoba jego kolor i powiedziałam mu to ;)

Pozdrawiam nadal trwając w zadziwieniu - Elwidu

1 komentarz: