Elwidu

Elwidu

czwartek, 8 grudnia 2016

Tak sobie robię...

Cały czas coś się dzieje. Robię coś, zapominam zrobić zdjęcie, potem stwierdzam, że już tak dawno to mam, że na pewno pokazywałam na blogu... Więc (wiem, nie zaczyna się zdania od "więc") pokazuję urobki, których jeszcze nie było tutaj (mam nadzieję ;)


Chmurne poduszki - bardzo podobały mi się, gdy oglądałam je w necie, więc postanowiłam takie uszyć i oto są! Większa już została adoptowana przez Tosię, losy mniejszej jeszcze się ważą... 
  


Torba dokumentacyjna - prezent dla Magdy - bo każdy czasami musi przenieść większą ilość dokumentów z domu do pracy, tudzież w odwrotnym kierunku. I do tego potrzebuje czegoś więcej niż dwóch rąk...


To jest natomiast serduszko, które sobie wisi w salonie. Zrobione już dość dawno temu, ale chyba nie pokazywane...
 
 I jeszcze jedno serduszko - poduszka na szpilki.


Od dawna chciałam sobie zrobić podstawki pod kubki, jednak jakoś się nie składało... Ale nareszcie są!
 
 I jeszcze udokumentowana zima, bo jakoś mi się wydaje, że długo tak biało nie będzie...


A tak wygląda "poukładane" śniadanie mojego Syna ;)

Pozdrawiam Was zarobiona - Elwidu

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz