Pamiętacie, w tym poście pokazywałam Wam fragment elementu na nowy obrus. Dzisiaj chcę Wam pokazać cały obrus, z tych właśnie elementów.
Zwykle broniłam się przed robieniem czegokolwiek z elementów, ponieważ nudziło mnie chowanie nitek przy każdym zakończeniu. A tu nagle, niespodzianie, przestało mi to przeszkadzać. Cieszę się, bo takie dzieła mają swój niezaprzeczalny urok, choć nadal nie wiem, czy zdecyduję się na coś z małych elementów - teraz wybieram te duże, ale kto wie...
W poście który przytaczam powyżej pisałam, że w tym obrusie nie ma mowy o sztukowaniu nici - okazuje się, że wymierzyłam można powiedzieć co do centymetra - tyle nici mi zostało po skończeniu:
Cudowny obrus. Jak duży Ci wyszedł? Ja bardzo lubię prace z elementów. Musiałaś mieć stres, czy starczy nici. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńDziękuję :) Obrus ma 120*150 cm, więc na taki zwykły stół. Oj bałam się, czy mi wystarczy nici :)
OdpowiedzUsuń