No właśnie: "A ja żem jej powiedziała" Katarzyny Nosowskiej. Nie dość, że świetnie śpiewa, to jeszcze lepiej pisze. Serio.Czytałam i co chwila myślałam: no dokładnie tak myślę! Niektóre teksty zmusiły mnie do zastanowienia się, niektóre rozśmieszały, niektóre budziły bezsilność. Myślę, że to dobrze, gdy książka wywołuje emocje, a ta wywołała we mnie żywe emocje, z czego bardzo się cieszę. Macie ochotę przeczytać co ona jej powiedziała? Bardzo, bardzo polecam...
Nadal zachwycona pozdrawiam Was - Elwidu
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz