Elwidu

Elwidu

czwartek, 16 listopada 2017

Takie rzeczy...

Bardzo dawno nic nie pokazywałam, no to teraz Wam pokażę!!! ;) Powolutku, ale jednak coś działam. Oto owoce mojej pracy:


 Na potrzeby moich piór w pracy powstała puszka z koronką.
 Serducha zawieszki ze skrzydełkami - jeszcze nie odkryłam ich przeznaczenia...


 Sweterek dla Lenki - nie doczekał się guzików,  zainteresowana zawłaszczyła go wcześniej... Kolory na zdjęciach, zwłaszcza kwiatków, nijak mają się do rzeczywistości...




 Sweterek malutki, dla Aleksandra. Czeka na guziki...
A na koniec w roli głównej koty: wełniany Burosław...

 ... i zwisająca Kota... ona śpi...

Pozdrawiam Was, też zwisająca - Elwidu

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz