Film polski. Pewnie nie dla wszystkich, ale mnie się podoba. Trochę do śmiechu, trochę do wzruszenia się. Rola Piotra Adamczyka - super! Choć umknęło mi, co Karolak chciał wyznać Soni Bohosiewicz... Może mnie oświecicie?
"Narzeczony na niby"
Pozdrawiam Was filmowo - Elwidu
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz